4 miesiące i 2 miesiące
JA
pomiędzy tymi liczbami
czas szybko leci (...)
tyle już za mną
tak mało przede mną?
nie, nieeee... czas się nie liczy
przecież czasem w ciagu godziny potrafi się wydarzyć więcej rzeczy niż w przeciągu całego miesiąca
:)
zatem z uśmiechem na buźce robię krok w kolejny etap mojego EVSa
i niech się dzieję wiele
dobrego
najlepszego
:)
***
ściskam ciepło, najjjjjjjjjjjjjmocniej jak potrafię!!!
tęsknieeeeeee troszeczkę ;)
niedziela, 9 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystko jest ważne ... nawet ta najkrótsza chwila.
OdpowiedzUsuńEwelina trzymaj się ciepło i radośnie:)
Pozdrawiam
Moniii :) Radości w każdej kości!!!! :) Ściskam!!!!
OdpowiedzUsuń:) zapisuję to powiedzenie w pamięci!:)
OdpowiedzUsuńbuziak:)