Sytuacja autentyczna... po 2minutach rozmowy na party...
- Masz facebook?
- Może i mam. A czemu pytasz?
- No, bo jak nie masz to nie możemy być przyjaciółmi!
- :Q yyy aaaa eeee
- Ludzie! Zróbmy zdjęcie!!!
- Uśmieeeech!!!
(pyk, pyk)
- Ejjjj....pamiętajcie, żeby wstawić na Facebook!!!
hahaha :D
Facebook jest TU tak ważny, że nawet sobie tego nie wyobrażacie! Wszystko toczy się wokół FC. Promocja eventów odbywa się przez FC. Po każdej imprezie macie kilka zaproszeń jako przyjaciele ;D Każda impreza ma osobną grupę na FC ;) A co zabawne do każdej imprezy zawsze musi być plakat. Kiedyś kolega powiedział, że nie może zrobić imprezy spontanicznie, bo nie zdąży z plakatem ;D hahaha
Śmieszy mnie to niesamowicie. Nie tylko mnie. Stwierdziłyśmy z dziewczynami, że po EVS-ie siądziemy jednego wieczoru i wszystkich tych na FC, których nie znamy, z którymi nie utrzymywałyśmy kontaktu usuniemy z listy przyjaciół. Cóż, teraz musimy traktowac to jako "pracę" i akceptować requesty ;)
Dzień i noc, bezustannie w pracy ;) Ale potem zrobi się z tym porządek.
sobota, 24 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz